Wraz ze znajomymi byłam wczoraj na Maratonie Strachu w naszym piotrkowskim Heliosie!
Kiedyś horrory były moimi ulubionymi filmami, lecz ostatnio daleko odeszły w zapomnienie, zastąpione dramatami, melodramatami i ogólnie mówiąc ~czymś delikatniejszym~.. Jednak coś zawsze w sercu pozostaje, hihi! :)
Także oceniając filmy: 'Straszny Film 5'- jak dla mnie nieciekawy, nudny i nic wartościowego nie wnoszący do życia, więc mogę uznać, że się nim zawiodłam. Kolejne dwa "Sinister" i "Kronika Opętania" zdecydowanie lepsze, nawet powiedziałabym, że bardzo dobre! Ostatni (Kolekcjoner) niezbyt mnie zainteresował i muszę się przyznać, że już troszkę przysypiałam.. ^^ :)
Było całkiem przyjemnie spędzić całą noc oglądając filmy w kinie, ale chyba jednak nie dla mnie takie maratony. :)
With my friend! :)
____________________
*Dobranoc*
thank you <3
OdpowiedzUsuńbtw lovely blog
kisses
Hohoho. Maraton strachu. Nie poszłabym. Zdecydowanie nie lubię horrorów.
OdpowiedzUsuńA co do spodni z croppa,to miałam je kilka razy na sobie w szkole,może akurat Cię nie było i ich nie widziałaś. Kupiłam je już megaaa dawno.
Fajne ;)
OdpowiedzUsuńA ja chciałam się wybrać na straszny film :P.
OdpowiedzUsuńuwielbiam maratony :))) :*
OdpowiedzUsuńNie przepadam za horrorami :). Mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową? Jest bardzo męcząca :).
OdpowiedzUsuńby-owocova.blogspot.com
Szczerze mówiąc to nawet nie miałam świadomości, że jest ona teraz ustawiona! :) Ale wyłączyłam, bo też jej nie chcę! :)
Usuńchciałabym pójść na takie coś, tylko boję się horrorów :D
OdpowiedzUsuńfajna opcja! tyle, że ja nie znoszę horrorów :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł ;) ja chciałabym kiedyś wybrać się na taki maraton :)
OdpowiedzUsuńMaraton strachu? Ja nawet jednego takiego filmu nie mogę obejrzeć :D
OdpowiedzUsuńteż muszę się wybrać kiedyś na jakiś maraton - byle nie na horrorów bo mam za słabą psychikę na to! ;)
OdpowiedzUsuń