W codziennym biegu, pędzie za nieosiągalnymi wartościami nie zawsze udaje mi się znaleźć czas na wszystko, na co chciałabym go mieć! Dziś (wyjątkowo) udało mi się go wygospodarować na zabawę z ozdabianiem paznokci! Bardzo lubię mieć na nich jakiś mały, dodatkowy akcent pasujący do danej okazji. Tym razem padło na naklejki! Czyli: sklep chiński do czegoś mi się tym razem bardzo przydał! :)
♥
____________
PS. Jest to post pisany kilka dni temu, o którym zupełnie zapomniałam, więc nie dziwcie się widząc moje paznokcie w poprzednim wpisie. :)
ładnie :) ja zazwyczaj nie mam cierpliwości do takich dekoracji :)
OdpowiedzUsuńCudne paznokcie! Pozdrawiam i zapraszam: lavender-hearts.blogspot.com
OdpowiedzUsuńojejku te paznokcie wyszły ci cudownie <3 omomom .
OdpowiedzUsuńświetny blog:)
zapraszam.
śliczne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuń